Nie lubię keszy na cmentarzach ale ten...daje do myślenia. Cmentarz cały zdewastowany, na ziemi leżą ludzkie szczątki. Szok. Przy ulicy zapytałem faceta stojącego obok pensjonatu. Kto to rozwali? On: "Przecież to neimieckie, łebki powywawalały kości". Tak to my Polski nie zbudujemy. Dzięki za pokazanie miejscówki. Nigdy bym tu nie dotarł gdyby nie skrzyneczka. Pzdr. IN: GK