Zdobyta przy okazji sąsiedniej skrzynki od której przeszliśmy bokiem kamieniołomu oczywiście w tym samym składzie
Miejscami czuliśmy ten dreszczyk emocji, bo szliśmy półką skalną, a tam obok przepaść, ale oczywiście udało się podjąć kesza. Dosyć fajne miejsce, chociaż skrzynkę odnaleźliśmy błyskawicznie
TFTC!