2009-01-11 00:00
tATO
(4035)
- Komentarz
Dopiero po powrocie do domu czytam logi. No i widzę dlaczego moje przerycie całej okolicy nie miało sensu. Następnym razem chyba jednak poczytam w logach gdzie teraz należy szukać skrzynki.<br />
Swoją drogą wydaje mi się, że i w tamtym miejscu grzebałem, ale mogę się mylić.<br />
No cóż jestem łosiem, albo jak kto woli według nomenklatury warszawskiej frajerem.<br />
Jako bonus okazało się, że jestem superfrajerem. Zostawiłem auto nieopodal na poboczu na światłach awaryjnych. No a że zabawiłem na skrzynce mnóstwo czasu, a mój akumulator coś nie chce współpracować to skończyło się wzywaniem pomocy do odpalenia samochodu. <br />
Mać, mać odpowiedziało echo.