sęk w tym, że jesli chodzi o keszerów ,, swieżaków" często podejmujmujemy (przynajmniej ja tak robie ) stare kesze , o których niektórzy juz dawno zapomnieli ;) a niestety małe dziecko i praca na zmiany nie pozwala na uganianie sie za ftf ;/ Rzeczywiscie chyba pozostaje jakies spotkanie keszerskie, ale tam chyba dla ponizej 100 znalezionych na koncie wstyd przyjsc