Przyznam, że w organizacji wyjazdu się nie wykazałem... Ala wszystko
dogadywała. Będziemy do piątku (raczej na wieczór/późne popołudnie) do
niedzieli. Kwatera zaraz obok - ośrodek Lotnik, choć ja chyba przy
ognisku dłużej będę, niż w sąsiednim ośrodku...
Do zobaczenia