Tym razem spotkaliśmy się z Plebkiem nie podczas wspólnej wędrówki a w czasie łódzkiego geogrila. Spotkanie tym bardziej przyjemne bo poznałem również Efedrynę, której dziękuję za wybranie GK na wymainę

za wesołełego 
stegozaura Stefana mechnelim 
tkacki chwytak. Dziękuję za ponowne spotkanie i oczywiście pogawędki o zakładaniu i zdobywaniu nowych keszy. Rekomendacja - dla kto wie może przyszłego przewodnika OC jak najbardziej.