(15:03:33/fwgb) TFTC! Podczas dłuuugiej i wspaniałej czerwcówki 2012Zrobiliśmy zupelnie nieplanowany spacer do samej pustelni (widniejącej na zdjęciach) przekonani, że tam schowany został kesz. Pustelnia zamknięta, kesza niet - patrzymy na giepsa a tu kesz ukryty przy samej drodze na Kalatówki, a nie przy pustelni... No nic, spacerek na szczęście bardzo przyjemny.