Trochę odwlekaliśmy odwiedzenie tego miejsca, może i dobrze, bo teraz wypada jako nasza 500 skrzynka
Świetne miejsce. Spędziliśmy tu ponad godzinę na podziwianiu latających maszyn. W tym czasie skrzynka solidnie się wysuszyła na słonku. Tutaj też rozpoczęliśmy wspólną podróż z Kondi&Team na zlot jurajski. Dzięki za kesza!