Znaleziona z tatą podczas wycieczki rowerowej. Postawiłęm rower w poszukiwaniu dziupli a tu nic.... Zrezygnowany wracam do domu a tam widzę śmiejącego się tate . Pytam o co chodzi a on pokazuje mi dziuple niecały metr od mojego roweru. Dzięki za kesza TFTC