Udało się zajrzeć z czwartku na piątek, w drodze powrotnej z urlopu w górach. Udało się nawet zrobić jednego kesza :). Dzięki za fajne ognisko i ciekawe pogaduchy. Miło było spotkać "starą gwardię" oraz poznać "młodych wilków". Za rok postaramy się zajrzeć na dłużej.