Wyprawa samochodowo-rowerowa do Narwiańskiego Parku Narodowego, znalezione wspólnie z Ewą. Tym razem znaleziona bez problem... co ciekawsze w ubiegłym roku w dobrym miejscu szukałem, tylko jakiś nadnarwiański czart ognem chyba przykryłPojemnik faktycznie uszkodzony - wymieniony na nowy + dodany logbook, bo stary nie nadawał się już nawet do wysuszenia. Teraz kesz to pojemnik po filmie - ukrycie bez zmian. TFTC No trade