Wycieczka przemieszczała się czerwonym szlakiem w kierunku północnym, a ja jak zwykle myszkowałem na boki Jak po wyjściu z Jaskini Piaskowej dotarłem do szlaku to oni dochodzili do Morska... No to ja, alternatywną trasą udałem się za nimi nie omieszkając wychaczyć tego keszyka - na szuaknie drugiej mogiły nie miałem czasu. TFTC