Po zakończeniu misji "Gorąca Felga" miałem nadzieję jakiegoś kesza w końcu poszukać. Kesz się znalazł, ale za drugim podejściem, w bagażniku Żywca.<br />
<br />
Po telefonicznym potwierdzeniu braku skrzynki, akcja reaktywacja. Ale przynajmniej sobie pozwiedzałem dąb dookoła i oba brzegi rzeki ;-)