12:10 Mnie pchały koordy nieco do innego drzewa, ale na szczęcie (bo mało drzewo dostepne było) poszedłem dalej do źródła i opisu. Woda tam żelazista, po osadzie wnioskuję. Całkiem sporo jej tam wypływa - to było największym zaskoczeniem. Log i logbook się faktycznie nie zgadza, ale mniejsza o to. Dziękuję za pokazane miejsce. Pozdrawiam. +3