2012-05-31 15:39
wilk
(1220)
- Znaleziona
Tak, jednak zdecydowalismy sie na podjecie tego kesza, mimo ze nadal nie jestem przekonany o jego zgodnosci z prawem. W koncu sama krata cos znaczy, bo nikt z nudow jej tam nie wmurowal. Bylem tam kilka lat temu i przyznaje ze chcialem zobaczyc co sie zmienilo.A zmienilo sie duzo, przykladowo zniknely kamery i fotokomorki, za to wiekszosc wlazow na powierzchnie jest czesciowo uchylona i zakratowana i slychac bylo odglosy z gory. Klimat MRU i innych podobnych objektow znam od lat, a tutaj zwiedzalem tunel sluzacy za skladowisko odpadow z jednostki...Ale po co ta cala rozmowa, w koncu jest to tylko zabawa " zakreconych" ludzi, a podstawowym celem jest aby byla mila atmosfera, a prowadzone dyskusje i uwagi maja na celu pilowanie pewnego poziomu tej przyjemnosci. Juz nie wspomne o tym ze dostep do tego kesza jest bardzo ograniczony postura czlowieka, ktory go podejmuje.