2012-05-20 15:50
ton
(422)
- Komentarz
Chyba trafiłem na ten sam festyn co był rok wcześniej - to Dni Wołomina (:
Mimo sporej ilości ludzi udało się z Mikim sprawdzić trzy ławki, niestety pozostałe były obsadzone, więc nie mogę napisać, że kesza tam na pewno nie ma...