2012-05-28 22:43 Piciu (6) - Komentarz
"Podjęta" około 2h temu. Niestety nieznaleziona (po tygodniu od ostatniego znalazcy). Okolica bardzo spokojna (oj siedziało się tam godzinami rok czy dwa temu). Kilka dni wcześniej obrałem nie ten mostek (to trzeba mieć łeb...) i w ogóle nie podszedłem bliżej, dopiero zdjęcia (obejrzane już w domu) mnie przekonały, że się myliłem. Do rzeczy: Widocznie nie szukałem w odpowiednim miejscu, próbowałem sztuczki ze zdjęciem z telefonu (żeby sprawdzić gdzie "wsadzić łapę"), ale mi się nie udało. Spróbuję ponownie i napiszę jak poszło. "Komentarz", a nie "Nieznaleziono" - wydaje mi się, że nie szukałem po prostu wystarczająco dokładnie.
Coś mi nie do końca idzie to keszowanie, w wakacje chyba bardziej się przyłożę. Poza tym dołączy się koleżanka, będzie raźniej. Zawsze co dwie głowy to nie jedna;)