2012-05-25 13:32
Agatha
(5620)
- Znaleziona
Słoneczne popołudnie, koncert w plenerze, białe kołnierzyki i takie tam... no i my: Pit i ja w dziurawych dżinsach i trampkach.
-Nie da rady... wyglądamy jak lumpy...
-Jak to nie... mikrus w kieszeń i gotowe! - I wyciągam TO. Hahahaha. Dobrze, że z torebką na kesze jeżdżę, bo gdyby nie szybki lot kesza do niej, to byśmy spalili miejscówkę:) Rewelacja! Dziękuję i pozdrawiam!