Czuję się oświeconyTrochę spontanicznie porwałem się na kesza ale sukces pełną gębąWpisując się do logbooka widziałem jak skrada się sympatyczna parka i coś czułem, że mają chrapkę na kesza. Powkurzałem trochę Jardo przez telefon, że niby oj tam oj tam i terefere i kwestią czasu było jak przyleciał hahaTak więc wesołe spotkaniePozdrawiam serdecznie poszukiwaczy.