Gratuluję wszystkim znalazcom. Tak to już będzie z mikrusem, że nie wiadomo będzie czy jeszcze w skrzynce, czy już ktoś był wcześniej. Cieszę się, że pomysł się podoba i już szukacie miejsc na nowe skrzynki, widać, że raczej nie umrze śmiercią naturalną a będzie się rozwijał, bo miejsc na skrzynki jest na prawdę dużo.
Dobrze, że skrzynka potrafi wyrwać z domu, żona czuwa, aby biegać po mieście z GPS-em a nie
z nożami.