Skrzynkę chciałam atakować od razu po publikacji. Prawie od razu, bo jak zobaczyłam, że quiz, to wzniosłam oczy do góry "Znowu quiz?". Po przeczytaniu o co chodzi stwierdziłam jednak, że nie jest taki straszny
Wychodziłam akurat z domu gdy dostałam powiadomienie. Szybkie przemyślenie i doszłam do wniosku, że skoro jestem umówiona to nie wypada się spóźnić. Potem wyjazd, i dopiero dziś był czas by podjąć się zadania. Info Ronji o pająkach i takich tam skutecznie zniechęciło mnie do wkładania rąk w różne zakamarki, pozostała zatem obserwacja
No i oczy moje wypatrzyły pewien element.. niestety pudło. Drugi element... znów pudło. Ale zaraz, zaraz? Ten element? No i ten
W sumie zajęło to ok minutki, ku zdziwnieniu chyba i zaskoczeniu moich towarzyszy
Świetny pomysł! Tak mnie zaskoczył, że jakoś tak w amoku nie potrafiłam się z niego cieszyć. Zszokowana totalnie do końca nie wierzyłam co ja trzymam w dłoniach
Warto wyjeżdżać i sprowadzać takie nowinki do nas! Uczmy się i zakładajmy coraz to lepsze kesze! Poznań jest tego warty! TFTC!