Co tu dużo gadać.
REKOMENDUJĘ SKRZYNKĘ I BASTA ! ! ! Pierwsze primo: Lubię te okolice od zawsze. Od małego zasze smucił mnie fakt, że bobrów tam nie ma, ale myśl, ze kiedyś tu były powodowała, że jakoś wyjątkowo tu było:) Drugie primo: Sposób ukrycia. Taki jak lubię. Bez GPSa da się znaleść, choć chwilkę może to zająć i miejsce jest niebanalne. Trzecie primo: Zawartość: przebogata, choć ja jak zwykle nie miałem nic na wymianę, ale jest tam duuuużo fajnych rzeczy. Super cache
! ! !