N54 25.457 E18 33.574  (wspolrzedne przyblizone - opis ponizej)

Schowana w poblizu miejsca gdzie Gdynia oddziela Gdansk od Sopotu (tak, tak ;-). W tym przypadku Gdynia to jednak strumien.

Samo miejsce ukrycia jest, jak sadze, stosunkowo malo znane z uwagi na nieco utrudniony tam dostep (nie ma prostej drogi od ulicy i trzeba dylac troche naokolo). Ma jednak swoj niepowtarzalny urok i zdecydowanie warto je odwiedzic.

Jak tam dotrzec? Wlasciwie sa dwie mozliwosci:

Pierwsza (te polecam) - okrazamy od lewej: od ulicy Czyzewskiego szlakiem zajecy dochodzimy do lasu i tam juz mozemy kierowac sie prosto na kesza. Jedyna tutaj trudnosc to pewne roznice w wysokosci terenu, ktore bedzie trzeba pokonac. Jednak nie jest to nic wielkiego.

Druga - okrazamy z prawej: od ulicy Grunwaldzkiej trzeba sie troche poprzeciskac przez krzaki i przez wysokie trawy. Tu opcja moze byc przejscie kawalek przez teren hospicjum, ktory notebene jest rowniez dosyc ladnym miejscem ale i tak po wyjsciu zen krzaki i trawy nas nie omina.

Jest tez wlasciwie opcja trzecia (nakrotsza i najlatwiejsza) - przejscie przez teren zabytkowej i opuszczonej willi Hochwasser-Stawowie. Nie wiem jednak jaki jest jej status prawny i na ile jest to legalne. Faktem jest, ze mozna tam spotkac ochrone. Ja ochroniarza widzialem tam raz bedac juz tuz, tuz  przed wyjsciem z terenu willi i byl on kilkadzisiat metrow ode mnie przy budynku wiec nawet w moja strone nie ruszyl. Te droge sugerowalbym (jesli juz) po podjeciu kesza. Idac od strony lasu nie ma bowiem zadnych plotow, nakazow i zakazow wiec ochrona conajwyzej zapewne upomni i przegoni. A zdecydowanie warto to miejsce odwiedzic. Mimo, ze podupadle to nadal jest niezwykle. klik1 klik2

Wspolrzedne przyblizone (rozjazd bedzie jakies 30-40m, moze nawet nieco wiecej) jednak opis powinien dosc jasno okreslic polozenie mobilaka. Skrzynka schowana w gornym (tym powyzej kapliczki (?)) wlazie do zbiornika retencyjnego. Nie trzeba tam wchodzic, wystarczy siegnac reka z zewnatrz. Nalezy zajac sie dziura w podlodze (tylko w nia nie wpadnij!) i dwoma kawalkami betonu na jej prawym brzegu. Jak mowi nazwa - kesz jest magnetyczny.

Zdobycie kesza sugeruje podjac w dzien z uwagi na mozliwosc obejrzenia sobie tego tajemniczego i niezwyklego miejsca, pewne trudnosci w dotarciu tam i rozjechane nieco wspolrzedne.