Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Kochłowicka Trójca    {{found}} 59x {{not_found}} 1x {{log_note}} 2x  

586286 2012-05-20 14:00 rekomendacja Konto usunięte (user activity349) - Znaleziona

 

Niedzielne 35 km na rowerze.


STF! Miałem dziś jechać na Rudę i się tak jakoś przypadkowo złożyło, że  jakiś sadysta opublikował skrzynkę w niedzielę i to jeszcze w dzień komunii;)Czego się nie robi dla pudła ? I to jeszcze w samo południe:DJakieś kilkaset metrów od kesza jadę i kogo widzę ??? Oczywiście założyciela. Po chwili pogawędki ruszyłem na miejsce. Miałem szczęście, że akurat msza trwała i wszyscy ludzie w kościele. Pierwszy etap znaleziony dosyć szybko, drugi nawet też, jedynie z trzecim miałem problem. Dzwonię do założyciela, telefon nie pomógł,jednak co się okazało ? Pani  mająca stoisko koło właśnie tego etapy posadziła znicze  kilka cm od interesujących mnie liczb. Po chwili rozmowy Pani okazała się bardzo wyrozumiała, ba-nawet otrzymałem od niej kartkę na potrzebne zapisanie kordów. Po szybkim sprawdzeniu idę na kordy(a z rowerem naprawdę nie było łatwo, bo zabrałem się od złej strony,potem okazało się, że są schody),a tu znowu założyciel:)Akurat byłem kilka metrów od kordów i to wystarczyło,żeby znaleźć skrzynkę. Skrzynka magiczna, nie tylko ze względu na opakowanie,ale na zawartość wprost wypełniona po brzegi fantami. Aż szkoda, że nie miałem nic przy sobie Yell Nie liczyłem zna Ftfa- minęło za dyżo godzin od publikacji, gratuluję Buenowi. Oczywiście należy się gwiazdka,od razu dam jak tylko zdobędę potrzebną ilość keszy, bo jedną już obiecałem na przyszłość. Certyfikat STF wzięty, łał-wreszcie zobaczyłem prawdziwy geokeszerski certyfikat, wczęsniej miałem do czynienia tylko z tymi ,którzy początkujący geokeszerzy robili wg własnego uznania. W ogóle z certyfikatem wiąże się osobna historia,aż wstyd się przyznaćEmbarassed-bałem się,zeby go nie pognieść, dlatego nie wsadziłem go do plecaka,a  przyczepiłem do rowerowego bagażnika. Na następnym keszu patrzę, a certyfikat musiał zlecieć,bo go nie ma. Od razu rzuciłem się  na poszukiwania  po trasie na której jechałem,a kiedy już straciłem nadzieję na odzyskanie on leżał sobie koło krawężnika cały i nienaruszony Cool Resztę logów wpiszę jutro, specjalnie wszedłem na kompa, żeby wpisać ten.

 

 

edit 29. maja-leci gwiazdka

Ps. Czemu aż tyle quizów w tej Rudzie ???