2012-05-07 20:59
Pawel brasia
(8510)
- Znaleziona
Jak zobaczyłem, że jest nowy kesz to coś mnie tknęło, że warto po niego pojechać. Tym bardziej, że należę do ludzi, którzy wiedzą gdzie jest Biblioteka Uniwersytecka i z niej korzystali. Więc zebraliśmy się i pojechaliśmy, strefa do 18-tej, więc jeden stres "czy zdążymy" mniej, jak się później okazało, to były pozory. Pozostał tylko stres związany ze skrzynką. Pierwszego etapu jakoś nie udało się znaleźć, ale znaleźliśmy etap z cyferką 4. Kiedy szukaliśmy kolejnego etapu, Ronja z Kosmą, certyfikatem i właścicielem uświadomili nas, że to nie jest skrzynka a konkurencja. Trzeba było zacząć poszukiwania od początku :(. Okazało się, że nie jesteśmy sami, bo jeszcze Algida i Redan szykują się do boju. Na szczęście szybko udało się ich dogonić a nawet chwilowo przegonić. Tropy wiodły w różne strony, zagadka dość trudna, więc ostatecznie zwarliśmy szyki i wspólnymi siłami rozwiązaliśmy najtrudniejszą część przy uśmieszkach pani bibliotekarki, Ronji oraz samego właściciela. Dodatkową presją był czas, gdyż wskazówka nieubłganie dążyła do godziny "W" czyli zamknięcia świątyni wiedzy. Mimo trudności transportowych udało się w końcu podjąć finał, który nas ogromnie zaskoczył. Zaskakująca była zamiana dwóch części skrzynki, o co konkretnie chodzi ci, którzy byli wiedzą, innych zapraszam aby sami mogli się przekonać.
Jako, że podjęcie skrzynki odbyło się zespołowo postanowiliśmy zagrać fair i zostawić certyfikat dla kolejnego znalazcy.
Dorzuciliśmy kreta i kropelkę