Kesz jest dokładnie 2 metry od słupka. Sprawdziliśmy, ponieważ spojlak jest nieaktualny. Drewno zostało przesynięte wokół ogniska. Po przekopaniu całej góry udało się odnależć keszyka. Podejście dostarczyło nam wielu wrażeń, migotanie przedsionków, arytmia i stan przedzawałowy to pikuś

oczywiście górka zrobiona z rowerami na plecach, heh