Hej! Kesz mega trudny... nocą... chodzenie po tym terenie w zupelnej ciemnicy ze swiatelkiem z wyswiatlacza telefonu to nielada wyzwanie.. a jednak udalo sie
niestety... w keszu znalazlem wiele niepotrzebnych kartek Logbook bez logiki co do dat wipisywania.. moze nie znalazlem wlasciwego albo nie spojrzalem dobrze bo bylo ciemno... ogolnie balagan w srodku.. tym bardziej ze kartka indetyfikacyjna kesza zamiast przylozona do scianki byla zlozona w srodku... co sie dalo poprawilem i ruszylem dalej w droge
dzieki za chwile rozrywki :)