To akurat jest jedna z lepszych skrzyneczek sillena. A czemu? Bo miejsce kompletnie nie znane. A i kościółek zacny. Bardzo przyjemy. Aż żałuję, że zamknięty bo chętnie bym zajżał do środka. Poszło bez problemu boi nie napatoczyli się żadni moherowi posłańcy:). Tylko Pani pieląca grządki odrobinkę mnie stresowała ale dało radę:).