Długo trwały poszukiwania, bo zadanie wg. mnie do łatwych nie należy, ale za to satysfakcja wielka :). Za tę naszą satysfakcję, za pracę jaką włożył w to zadanie Wąsek (że teżmu to tak zgrabnie wyszło ;)) i za to też, że do Graala raczej nie da się dojść na skróty tylko trzeba poskładać wszystkie elementy - gwiazdka i 3. ps. Podjąć było (o dziwo!) łatwo, a odłożyć już nie... Dlatego skarb BYŁ z nami na małym spacerze. Ale już jest na miejscu. Powodzenia dla kolejnych poszukiwaczy! Mnie jest nawet trochę żal, że to już koniec...