17:30. Rzutem na taśmę - miejsce odwiedzone - było warto. "Dzwonnik" już zamykał, ale chętnie otworzył ponownie wieżę. Hasło niestety nie do odganięcia tak od razu - mam zdjęcia tabliczek, bez 9-tej, której nie ma i bilet od dzwonnika, który normalnie tego papierka nie dawał, ale gdy zapytałem co się stało z 9-tą tabliczką - z mety dał ten bilecik do ręki, jakbym był jakimś kontrolerem ze skarbówki. Edit. 2012-04-29 Hasło wymyśliłem (a właściwie wyliczył excel) nastepnego dnia pomijając dwie tabliczki nieistniejącą i tą z zerowego poziomu. No i liczba nie jest naturalna. Kurcze, że przecinek, a nie np. kropka, tego też się nie spodziewałem. TFTV. Pozdrowienia.