Skrzynka okazała się dziecinnie łatwa do znalezienia. Leżała niczym nie zamaskowana obok plecaka Właściciela. Sam Właściciel zaś, dobrych kilka metrów nad skrzynką, coś tam majstrował :). Ja miałem szczęście, kolejni poszukiwacze będą musieli wykazać więcej inicjatywy.<br />
Wyrazy uznania za pomysłowość i wkład pracy, wszak katapulty na drzewach nie rosną, trzeba je zrobić samemu.<br />
Pozdrawiam założyciela i przyszłych odkrywców.
Obrazki do tego wpisu:Byłbym zapomniał, zdjęcie pamiątkowe :).