Tada i tu słychać gromkie fanfary... Na swoim terenie ma się fory. Też poszedłem na czuja i trafiłem, ale wcześniej córka w drodze ze szkoły policzyła co trzeba i obfotografowała rzeźby, ale jeszcze któregoś elementu brakowało więc nie mieliśmy kompletnych współrzędnych. Ponieważ byłem dziś w okolicy to sprawdziłem miejsce, które mi wyszło na logikę... Dzięki.