Wpisy do logu Zapomniany cmentarz 24x 1x 3x 7x Galeria
2012-04-22 15:58 novinea (260) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona podczas niedzielnej wycieczki. Na cmentarzu spotkaliśmy pana autochtona, który pokazał nam bardziej schowane w gąszczu groby, gdzie leży dziedziczka, opowiedział po krótce skąd przyszli "ruscy", gdzie jest ostatni grób, podobno jakiegoś dziecka. Zobaczyliśmy także stare dęby, które rosną w gąszczu - za ostatnim grobem należy skrcić w prawo (idąc od bramy w górę) tam znajduje sie podobno grób dziedziczki, a w głębi można podziwiać staruteńkie drzewa. Dowiedzieliśmy się również, że drewniany krzyż jest bardzo stary - i jakieś trzydzieści lat temu zbutwiał i upadł, wtedy został skrócony i wkopany znowu. Pan, który nas oprowadzał zainkasował 2 zł za fatygę (trochę czuć było od niego, że już wypił swoje śniadanie i czas na obiad) po czym jeszcze, po dłuższych naleganiach, powróżył mi z ręki, czym rozłożył mnie na łopatki (na mojej lewej ręce wypisane jest, że będę wdową - mina mojego męża który szukał kesza ze mną - bezcenna). Jednym zdaniem - ubawiliśmy się przednio, mimo powagi miejsca. Dzięki!
PS: Pan autochton powiedział, że cmentarzem zajmuje się teraz Caritas i pan Wójt (młodziak, dopiero pietnaście lat na urzędzie, to co on wie o tym cmentarzu), także można spodziewać się zmian.