Po odszukaniu skrzynek przy fortach Parskich postanowiliśmy z pitrpielem spacerkiem odszukać kolejny fort. Uderzyliśmy od strony lasu i po kilku minutach dotarliśmy do celu. Kolejna ciekawa fortyfikacja, trochę śmieci w okolicy w postaci rozbitych butelek i innych naczyń szkalnych po drodze do fortu - to takie info dla kolejnych geokeszerów. Skrzynka świetnie ukryta, podczas podejmowania trzeba uważać, by nie zniszczyć worka i dobrze zabezpieczać przed obecną tu wilgocią. Pomocnym spojlakiem okazały się ślady butów kolegów Pawelko i Sovka

Bez wymiany.