No nie, odłożyliśmy zagadkę na zastanowienie w domu, a przejeżdząliśmy obok keszabyło myśleć po drodze... ale niestety dopiero pózniej zwróciliśmy uwagę, że wierszyk ma tutuł. Trzeba będzie przy okazji i zdobyć Wojtkowy keszyk w ... Pozdrawiamy autora wierszyka