2012-04-13 03:24
BigBadWolf
(375)
- Komentarz
Niby zlokalizowana, jednak "bardzo miła pani" wyszła z klatki i żądała wyjaśnień co my tam robimy, więc musieliśmy sobie iść. Chcieliśmy na powrocie szybko ją podjąc jednak idąc powoli widzimy jak zapala się światło na piętrze w jedynym domostwie w którym żaluzje nie są spuszczone. Naruu* się pyta czy widzę jak się firanka rusza. Potwierdziwszy ruszamy dalej gdy nagle cień w oknie się pojawił a my tylko odwrót i twarz w druga strone i znikamy! Baba wredna :P