Szukałem w godz. 11.30-12.00. Niestety... Gospodarza widziałem przed domem... W ruinach taka ilość porozrzucanych czarnych worków, jakby ktoś z 10 skrzynek rozbebeszył... Może gdybym miał ze sobą zdjęcie spoilerka, a nie szkic...? Ale wydaje mi się, że właściwe miejsce też przeszukiwałem.