Chyba miejscowa młodzież odkryła skrzynkę... w logbooku sporo wpisów, skrzynka wyczyszczona do czysta, nawet strunówka walała się obok (daliśmy nową na logbook), póki co nie zginęła. Niestety z miejscówkami tam krucho, to lavinka zdecydowała się pozostawić skrzynkę bez zmian.