2012-04-09 21:03
BigMadEgg
(3)
- Znaleziona
Mieliśmy mały problem ze znalezieniem kesza. Ale to w sumie dobrze - zwiedziliśmy sobie całkiem ciekawe okolice fabryki oraz jej wnętrze. Dodać trzeba oczywiście piękne widoczki z wieży. Jest to mój pierwszy kesz i musze przyznać że zabwa ta ject cholernie wciągająca ;)
Btw. Ochroniarze nie stanowili żadnego problemu, nawet jak wyjeżdzaliśmy, otworzyli nam szlaban ;> Mimo tego na teren fabryki polecam wejść bramą oznaczoną kordami lub jedną z dziur w płocie znajdujących się z tyłu od strony wisły, mniejsze ryzyko przyłapania.