Wszysko super, miejce odwiedzone. Skromna wymianka zrobiona; zabawki zabrał mój 4-latek, zostawiłem karty, puzle i kamyk. Bunkier przed laty mógł stanowić strategiczany punkt dla ochrony kolei. Kiedyś teren niebył tak silnie zadrzewiony, rozchodzi się z tego miejsca szeroki widok na Wrzeszcz, no i wiadomo że również w tedy niebyło w pobliżu tyle zabudowań. Przed wojną za ul. Słowackiego znajdował się poligon(tak jak i po wojnie), a obok strzelnica. Na pobliskim starym cmentarzu odnalazłem grób małego Horsta Mellera, który jest uwidoczniony w powieści Pawła Huelle-w Weiserze Dawidku.