2 kwietnia... to nie tylko rocznica, ale także data znalezienia przeze mnie świetnej skrzynki

Bardzo ciekawa okolica, pachnąca wspomnieniami. Miejsce gdzie miasto przeplata się z naturą i ukazuje jej piękno. Zawsze takie lekcje przyrody są najciekawsze. To wspaniale, że autorka kesza wykorzystała i pokazała nam te miejsce.

Ja przyznam się... nie spieszyłem się ani trochę. Raz, bo te miejsce przyciąga swoją atrakcyjnością, a dwa, że czasem pewnie przydałyby mi się mocniejsze okulary ;)
Jak najbardziej zasłużona zielona gwiazdka wędruje na konto Pani Natalii.