Przedwiośnie grasuje ulicami Łodzi, a meteor2017 przemyka rowerem między deszczem, śniegiem, gradem, wichurą i palącym słońcem.
Jako że tematem kolei Scheiblera trochę się interesowałem, to miejscówka znajoma. Podjęta tuż po solidnej śnieżycy, chciałem ja wykorzystac żeby mnie zasłoniła przy podejmowaniu skrzynki, ale jak nagle przyszła, tak sobie poszła...