Wcześniej musiała znakomicie wtapiać się w otoczenie, bo przez ostatnie miesiące, czy to deszcz, czy to śnieg gapiłam się na te lody jak wygłodniałe, spragnione dziecko no i nic... Aż do dziś kiedy mówię do mt82, że to takie trudne i w ogóle... a ten już miał kesza w ręce
Pomysł bardzo mi się podoba! Dziękuję założycielom i towarzyszowi ostatnich wypadów...