#323 t<br />
Tak sobie dumałem od cxego zacząć wpis do tego logu.<br />
Czy kordów, czy maszerowania. No to może rozpocznę od współrzędnych. Są poważnie lutnięte. Na moje liczenie o 86 metrów. Niby w spacerowej skrzynce wirtualnej to nieważne, ale coby uniknąć łapania localesów z podchwytliwym pytaniem: "gdzie jest ta owczarnia?" podaje lepsze współrzędne: N49 50.781 E19 08.612.<br />
Co do maszerowania, to sam w to nie wierzę. Mimo, że skrzynkę można zrobić nie wysiadając z samochodu, to zrobiłem ją z buta spacerując po Kozach. Tych samych Kozach, co to przez całe liceum były przedmiotem żartów wszelakich. <br />
To może anegdota: w licealnych czasach jakiś locales napisał książkę "Jest taka wieś Kozy", w której wychwalał swoją wiochę pod niebiosy, traktując ją jako centrum Świata. No i po lekcjach szliśmy do księgarni, książka w rękę i polew z dowolnego zdania w książce. Zapadło mi w pamięć takie: "w stycznie 1945 front przebiegał na linii Warszawa-Kozy-Wiedeń".<br />
Co do samej Starej Owczarni to miejscowa młodzież rzekła: "teraz owczarnia nie będzie już taka stara". Bo rzeczywiście praca wre.<br />
Chyba żadnemu wirtualowi nie dałem +2. To będzie ten pierwszy raz.
Obrazki do tego wpisu:Fragment Owczarni co to klaruje przyszłość