2006-12-16 00:00
Maacek
(
355)
- Gevonden
Ksenia i Agatka znalazły skrzynkę, dzięki dokładnemu opisowi i śladom "zrycia" miejsca przez poprzedników, bez większych problemów ale z dużą radością. Mnie przypadło w udziale dowiezienie w pobliże i doprowadzenie do charakterystycznych trzech słupków. Pozostawiamy smycz. Z nami w dalszą drogę rusza kurczak "Ptasia grypka" i brelok "Oponiarz". Pudełko włożyliśmy w reklamówkę (było oblepiona błotem, a zbliża się zima) i schowaliśmy jak w opisie, tzn. na pojemniku są patyki i na nich kamień (nie głaz), a wszystko przysypane ciut ziemią i posypane liśćmi. Pozdrawiamy i życzymy sukcesów.