My też byliśmy, ale .......... niestety już nikogo nie było. Jechaliśmy siódemką od strony Modlina. Wpakowaliśmy się w koszmarny korek. Fajna i przytulna knajpka. Pani kelnerka powiedziała, że była większa grupa, ale jakieś parę minut temu wszyscy się już rozeszli. Żałujemy strasznie. Może uda się następną razą ;)