2012-03-25 08:42
TSW
(
5123)
- Znaleziona
Nie rozumiem czemu ten kesz jest tak rzeadko odwiedzany. Czyżby keszerzy nie lubili 'zbyt długich' multaków? Dziwię się, ponieważ ten kesz bynajmniej nudny nie jest. A nawet jeśli znajdzie się ktoś, komu przyjemny spacer po malowniczych zakątkach sopockich lasów by się nie spodobał, zawsze zostaje zachęta w postaci opasłej skrzynki pełnej fantów. Aż mi głupio było, że nie wziąłem żadnego kreta na wymianę (ale wygrzebalem z kieszeni plecaka wiertełka milimetrowe, więc można się było wymienić za równowartość biletu z Warzawy, za który serdecznie dziękuję, bo zbieram ;] ). Od dziś już wiem, że leśne azymutówki to mój ulubiony typ kesza. Więcej takich skrzynek w Trójmieście! TFTC!