2006-12-14 00:00
Johnny224
(
2254)
- Nieznaleziona
No niestety, nie udało się. W GPS-ie były współrzędne tej skrytki jeszcze z czasów, gdy była rejestrowana tylko na GPSgames. Właściwie to zamiar zdobycia tego cache'a zrodził się w drodze do Warszawy. Było blisko szosy - GPS piszczał. Niestety opis pozostał w domu i nie wiedzieliśmy, że skrytka jest pechowa i właściwie tam, gdzie jej szukaliśmy już dawno nic nie było. No, ale w dobie telefonów komórkowych to żaden problem, żeby złapać kogoś siedzącego w Internecie. Szybko więc okazało się, że trzeba przejechać nieco dalej. I pojechaliśmy. Pojechaliśmy tak, że aż uszło nam powietrze, tzn. właściwie nie nam, tylko z koła samochodu, ale z nas jakby też. Było ciemno jak..., całe szczęście, że zamiast zimy mamy wiosnę w tym roku. Szczęściem było również to, że w bagażniku zamiast zbiornika na gaz, jak to robią niektórzy, wożę jednak "zapas". Tyle, że nasz zapał spadł niemal do zera. Ale powiedzieliśmy, że trzeba twardym być i pojechaliśmy. Na miejscu regularna noc, nic nie widać. Namiar wypadł na jakiś ciernisty krzaczek, ale opócz odniesionych ran (pokłuć i porysowań) podczas poszukiwań, nie wynieśliśmy z tego miejsca nic więcej. Trzeba umieć przegrywać.