2012-03-17 20:36
zygmunt stary
(92)
- Znaleziona
Znaleziona z Martelek. Krecilyśmy się dosyc długo, jakiś Pan sprzątał przy domku. I obchodził go z każdej strony. Podszedł do nas mówiąc: róbcie to co macie do zrobienia, ja Wam nie przeszkadzam, dzisiaj też jakaś para tutaj się kreciła ;). Okazało sie, że skrzynki nie było. Pan zapytał się nas czy znalazłyśmy to co miałyśmy znaleźc a my, że niestety nie... że podchody nieudane. 'Pudełka' nie było. Na to Pan powiedział, iż na jesieni jakieś pudełko wyciągnał i zachował. Przyniósł je nam po chwili i powiedział, że możemy je schowac i mu nie bedzie już przeszkadzac :).