Log entries Samotny żołnierz
54x
1x
2x
2x Gallery
2012-03-13 08:15
Wonakk
(
228)
- Found it
I oto wreszcie przybyłem Co z tego, że do skrzynki mam 0,5 kilometra, oczywiście jak Marcello ją włożył, to musiałem być dzień po dniu w rozjazdach.
Na szczęście udało się (w miarę szybko) odrobić. Warto było wstać o 7, dobudzić brata, oporządzić i zaprowadzić go do szkoły, żeby w drodze powrotnej zrobić sobie dłuższy spacerek i odwiedzić miejsce dobrze znane z dzieciństwa. Idąc drogą uświadomiłem sobie, że jednak pomimo mojej młodości trochę czasu od tego minęło Szczególnie patrząc na trwające właśnie prace, czy oceniając jak wygląda okolica po powodzi sprzed dwóch lat.
Ptasie trele towarzyszyły mi do samego grobu. Tam szybkie typowanie, obmacywanie i równie prędki wpis. Przecież dzisiaj trzeba jeszcze inne kesze zaliczyć.
Chodząc po polach będziecie zwracać uwagę moich sąsiadów, ponieważ już kilka razy te tereny były podpalane, więc od tego czasu starają się mieć oko na obcych. Osobiście proponuję urządzić sobie troszke dłuższy (15-20' w jedną stronę) spacerek: od szkoły (gdzie można zostawić zmechanizowany pojazd) drogą w dół do lasu, tam staramy się odbijać zgodnie z jedznią w lewo.
Moim zdaniem nie można zwiększyć rozmiaru kesza. Jak sami zauważyliście ziemia jest podmokła, a ja potwierdzam, ze tak jet okresowo przez większość wiosny i w drugiej połowie jesieni. Pamiętajcie też o tym, że co kilka lat występują tutaj gwałtowniejsze powodzie. Dlatego zakopanie jakiejkolwiek szkrzynki odpada.
Za szkrzynkę dziękuje, sam mialem zamiar tutaj założyć, ale cóż, kto pierwszy, tan lepszy